Hej. Mam przygotować wywiad z moją mamą na temat : Jej życie przeszłe, czyli jakie ukończyła szkoły, jak jej się wiodło itp. Zastanawiam się jaki dać początek ponieważ daje to nauczycielce na ocenę. Jakie zadać pytania? Pomożecie? Bardzo proszę. Głupie odpowiedzi = do administratora. Przeprowadź wywiad z mamą lub tatą, na temat ich dzieciństwa i lat młodości. Newbie Odpowiedzi: 1 0 people got help. Najnowsze pytania w kategorii Język Polski Przeprowadź wywiad z mamą i tatą na dowolny temat. Minimum 7 pytań. Dam naj Zobacz odpowiedzi sory z mamą lub tatą Mam za zadanie napisać wywiad z kimś z rodziny ale nie wiem jak się za to zabrać proszę pomóżcie na jaki temat mogę napisać i z kim nie mam dziadków którzy byli na wojnie czy coś. Gotowe też mogą być tylko nie z neta. Proszę o pomoc :) kolejności można zwrócić się do dziecka z zamiarem przeprowadzenia wywiadu. Pod żadnym pozorem nie można zwracać się do dziecka z zamiarem przeprowadzenia wywiadu, jeśli nie towarzyszy mu osoba dorosła. 3. Zwracając się o zgodę na przeprowadzenie wywiadu, należy przekazać Matka Tomasza Komendy: ciągle jest coś nie tak. – Ludzie już teraz dzwonią i proponują mu jakieś spółki, inwestycje. Chcą go wykorzystać. A on nie jest przygotowany na duże pieniądze Zobacz odpowiedź na Zadanie 7. z podręcznika Język polski. Przeszłość i dziś. Klasa 1 . Podręcznik. Część 2. Zakres podstawowy i rozszerzony - rozwiązania i odpowiedzi. NXcz. Twoje dziecko wciąż zadanie pytanie „dlaczego”? Wyjaśniamy, co się za nim kryje Dlaczego muszę założyć te buty? Dlaczego słoń ma taką długą trąbę? Dlaczego pies szczeka? Dlaczego nie mogę napić się kawy? Czy twoje dziecko często teraz zadaje pytanie „dlaczego”? Wydaje ci się wręcz, że słyszysz je na każdym kroku? Wyjaśniamy, co jest przyczyną, że dzieci w pewnym okresie zaczynają wciąż zadawać pytanie: dlaczego? Pytania typu "dlaczego" mogą irytować, doprowadzać rodziców na skraj ich cierpliwości. Niekiedy ucinamy rozmowę, bo jesteśmy zmęczeni, albo po prostu nie znany odpowiedzi. Wszystkie bowiem możliwości nam się już wyczerpały. Co zrobić w sytuacji, gdy dziecko wciąż pyta "dlaczego"? I dlaczego zachowanie spokoju i szukanie odpowiedzi jest takie ważne? Czytaj również: Etapy rozwoju mowy u niemowlaka. Jak pomóc dziecku w prawidłowym rozwoju mowy? M jak mama: Jak wspierać rozwój mowy dziecka? Kolejny etap rozwoju Wbrew wszystkiemu, co może nam się wydawać, pytanie „dlaczego” w ustach dzieci to nie chęć wyprowadzenia rodziców z równowagi. Nie jest to również metoda na ich rozzłoszczenie, ani złośliwy charakter. Setki pytań „dlaczego” to kolejny etap rozwoju dziecka. Rolą rodzica, choć może to być czasami bardzo trudne, jest wspieranie tego poziomu. Przygotuj się na etap zadawania pytań Świadomość rodziców, że pojawił się kolejny etap rozwoju u dziecka, to punkt zwrotny, aby lepiej je poznać i zrozumieć. Okres seryjnych pytań „dlaczego” pojawia się u dziecka w wieku około 2–3 lat. Na to możemy się psychicznie przygotować, jeżeli mamy teraz młodszego malucha w domu. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że okres tego etapu rozwojowego u dzieci może trwać nawet do czasu skończenia przez nie 4 lub 5 lat. Niektóre, te bardziej dociekliwe pociechy, nawet po ukończeniu 5. roku życia wciąż pytają „dlaczego?”. Niech to nie wyprowadza nas z równowagi. Pomyślcie sobie, że to dobrze, że pyta. To znaczy, że chce wiedzieć więcej i rozumieć więcej. Dlaczego dla dzieci tak ważne jest zadawanie pytania „dlaczego”? Dociekliwość i dopytywanie na każdym kroku o, jak nam się wydaje, oczywiste rzeczy, jest dla dziecka formą nauki o świecie. Dziecko nie wie, dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Nikt im tego nie wytłumaczył wprost. Dlatego pytają. Chcą wiedzieć. Są ciekawe. Jako rodzice jesteśmy na pierwszej linii frontu. Pod obstrzałem tych wszystkich pytań. I bądźmy z tego dumni. Dziecko około dwuletnie uczy się też mówić. Dzięki tym pytaniom i naszym odpowiedzią rozwija swoje słownictwo. Kiedy udzielamy odpowiedzi, one chcą wiedzieć jeszcze więcej. Niech nas to nie dziwi i przede wszystkim, nie denerwuje. Czytaj także: 3 cechy, które sprawią, że staniesz się spokojniejszym i lepszym rodzicem Co zrobić, gdy nie znamy odpowiedzi? Kiedy dziecko zadaje pytanie, na które nie znamy odpowiedzi nie odpowiadajmy: "bo tak" albo "tak po prostu jest". Ucinanie tematu, niezaspokojenie ciekawości dziecka, może sprawić, że przestanie pytać. Przyjmie, że tak jest i nie będzie chciało rozszerzać swojej wiedzy. Zamiast krótkiego „bo tak”, powiedzmy szczerze, że nie do końca znamy odpowiedź, jak coś dokładnie działa. Możemy wówczas razem z dzieckiem poszerzyć i swoją wiedzę na dany temat. Spędzić wspólnie czas, poczytać i zaczerpnąć informacji z wiarygodnych źródeł. Czasami możemy również zachęcić dziecko, aby samo zastanowiło się nad odpowiedzią. Bądź wsparciem na każdym etapie Tak, jak pomagamy dziecku nauczyć się chodzić, wspieramy, gdy się przewróci i zachęcamy, aby znów próbowało, tak samo bądźmy wsparciem na kolejnych etapach jego rozwoju. Podajmy tę przysłowiową pomocną dłoń, gdy po raz setny pyta dlaczego. Rozbudzajmy tę ciekawość, opowiadajmy i mówmy o świecie, w którym żyje. Dzięki temu dziecko uczy się myśleć, rozważa, czy zgadza się z tym, czy jednak ma inne zdanie na dany temat. Wszystko zaczyna się od prostych tematów i pytań typu dlaczego. Później pojawiają się te trudniejsze. Zachęcajmy jednak, aby wciąż chciało pytać. Zobacz także: Humory dwulatka cię dobijają? Spróbuj zrozumieć, dlaczego tak się zachowuje Odpowiedzi J-mamo czy moge przeprowadzić z Tobą wywiad?M- ze mną ? czemu akurat ze mną?j - Bo uważam że jesteś interesująca i na pewno masz jakieś ciekawe wspomnieniam - w taim razie czekam na pytaniaj- jakie danie kojarzy ci sie z dzieciństwem?m- hmm chyba rosól mojej mamy , bo w każdą niedziele był podawany rosół, do dziś pamiętam jego smak i chyba sama bym takiego dobrego nie zrobiłaj- Czyli to babcia nauczyła cie gotować?m- tak na początku moja mama mi wszystko pokazywała , ale z czasem sama wymyslałam i kombinowałamj- a czy babci smakowło to co ty gotowałaś?m - no nie zawsze , ona była tradycjonalistką i nie lubiła nowych przepisów, zresztą tak jest do tej poryj- a co z dziadkiem? czy z nim też mialaś jakieś wsólne zajecia i zainteresowania?m- tak z moim tatą czesto chodziłam na ryby i chodz wcale nie umiałam ich łowić to lubiłam słuchac o rybach ...no i bawić sie robakami j- co myślisz o swoim dzieciństwie? było szcześliwe?m- oczywiście , chociaż byłam jedynaczką to nigdy nie czułam sie samotna , kiedyś to inaczej wyglądało niż w dzisiajszych czasachj-a czy jest coś co chcałabyś zmienić w swoim dzieciństwie?m- hmmm raczej nie , no może tylko chciałabym żeby trwało dłużejj- a czy zawsze byłas grzeczna i posłuszna?m- oczywiście ze nie, kazdy z nas ma jakieś wpadki, ale to nie było nic strasznego, poprostu spóżniałam się na obiad albo nie chciałam czegoś zjeśćj- dziękuje ci mamo za poświecony czas i odpowiezi na moje pytaniam- mam nadzieje , że do czegos ci się to przydało, bo moje dzieciństwo nie było takie kolorowe jak myslałaś, było zwyczajne ale szczesliwe Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Anna Lewandowska szczerze odpowiada fance na pytanie o trzecie dziecko Anna Lewandowska aktywnie komunikuje się ze swoimi fanami w mediach społecznościowych. Nie boi się też publicznie odpowiadać im na dość intymne pytania związane z życiem prywatnym i wykazuje się przy tym dużą dozą cierpliwości. Po raz kolejny została zapytana o to, czy planuje trzecie dziecko. Ku zaskoczeniu fanek - odpowiedziała szczerze i rzeczowo, obrazując swoje słowa uroczym filmikiem. Żona Roberta Lewandowskiego mając chwilę wolnego czasu zorganizowała dla swoich obserwatorów popularną na Instagramie zabawę w pytania i odpowiedzi (Q&A). Z tej okazji postanowiła odpowiedzieć fanom na 10 pytań. Wśród nich padły dwa dotyczące jej dzieci. Zobacz także: Anna Lewandowska walczy z buntem dwulatka u małej Laury. Tę scenkę zna każdy rodzic „Czy będziesz mieć kiedyś trzecie dziecko?” Pierwsze z nich dotyczyło tego, czy Anna Lewandowska planuje więcej dzieci. Fani pewnie liczyli na odpowiedzi w stylu „tak” lub „nie”, ale trenerka poszła inną drogą. „Szczerze, zastanawiam się co odpowiedzieć. A tak na serio, to dziewczynki zapewniają nam atrakcji za czwórkę” – przyznała. Swoją odpowiedź okrasiła zaś uroczym filmikiem, na którym widać Klarę i Laurę, jak biegną przez dziedziniec. Trzeba przyznać, że pytanie o trzecie dziecko jest jednym z najczęściej zadawanych trenerce pytań na temat jej życia prywatnego. Praktycznie za każdym razem jak Anna Lewandowska organizuje w mediach społecznościowych Q&A pada to pytanie. Czym jeszcze interesowały się fanki w kontekście jej macierzyństwa? Autor: instagram/@annalewandowskahpba Anna Lewandowska „Czy dzieci chodzą do przedszkola w Monachium i w Hiszpanii?” Obserwatorzy byli też ciekawi, czy trenerka posyła swoje córki do przedszkola, spędzając teraz wakacje w swoim domu w Hiszpanii. Odpowiedziała im, że tak, dzięki temu ma właśnie czas, by zorganizować odpowiadać na ich pytania na Instagramie. W tle swojej odpowiedzi umieściła fotkę dziewczynek, jak szykują się do przedszkola z plecakami. Autor: instagram/@annalewandowskahpba Anna Lewandowska Trzeba przyznać, że trenerka świetnie odnajduj się w roli mamy, a macierzyństwo sprawia jej wiele frajdy. Coraz śmielej też pokazuje codzienne życie swoich córek na swoim profilu i chętniej dzieli się ich fotkami. Przeczytaj także: Anna Lewandowska w końcu pokazała twarze córek. Fanki podzielone: do kogo dziewczynki są podobne? Zgłoś nadużycie! Córka: Cześć mamusiu! Pani, która uczy języka polskiego, zadała nam nietypowe zadanie. Mianowicie, mamy przeprowadzić wywiad ze swoim rodzicem (mamą lub tatą) na temat waszego dzieciństwa. I właśnie z chciałabym tobą porozmawiać na ten Interesujące zadanie. Mam ci opowiedzieć o moim dzieciństwie….C: O szkole, zabawach…M: Więc pytaj. C: Ile masz rodzeństwa? M: Jak wiesz, mam siostrę bliźniaczkę i czterech braci. W domu było nas sześcioro. Obecnie wszyscy są już są dorośli, pozakładali własne rodziny, porozjeżdżali się po świecie. C: A teraz powiedz mi coś o szkole. Gdzie chodziłaś do szkoły?M: Będąc dzieckiem mieszkałam w Rusinowie i tam też, przez cztery lata (przedszkole i pierwsze trzy klasy) chodziłam do szkoły. C: Jak wyglądała Twoja szkoła?M: Był to drewniany budynek z dwoma salami lekcyjnym i kancelarią. I co ciekawe uczyła nas tylko jedna Wszystkie cztery klasy?M: Tak, bo klasy było nieliczne. Moja klasa liczyła ośmioro uczniów; a w sumie cała szkoła dwudziestu I pani sobie poradziła, nikt jej nie pomagał?M: Widocznie tak. Na dodatek pani była nie tylko nauczycielką, ale i woźną. Sama sprzątała klasy, zimą paliła w piecach. Czasami jej pomagaliśmy, zmywając podłogi czy przynosząc węgiel i drewno do Skończyłaś trzecią klasę i co?M: Połowa mojej klasy poszła do szkoły w Klatkach, a ja z ciotką, jedną koleżanką i jednym kolegą rozpoczęliśmy naukę w szkole w Woli Rusinowskiej. Dodam ci jeszcze, że z tą koleżanką, która uczyła się w Klatkach, potem spotkałyśmy się w liceum i nawet siedziałam z nią w jednej Jak się uczyłaś?M: To nie przechwalanie, ale zawsze byłam wzorową uczennicą i miałam bardzo dobre stopnie. Wtedy nie było jeszcze sześciostopniowej skali oceniania, więc najwyższą oceną była piątka, a najgorszą dwója (niedostateczna). C: Czy brałaś udział w jakiś konkursach?M: Tak, bardzo często. Czasami zdarzało się tak, że terminy olimpiad (tak się wtedy nazywały konkursy przedmiotowe) się dublowały. Startowałam z takich przedmiotów jak : język rosyjski, język polski, matematyka i religia, a w szkole średniej głównie z Dość już o szkole. Co robiłaś w wolnych chwilach, w co się bawiłaś?M: Już myślałam, że mnie o to nie zapytasz. Dzieciństwo to przede wszystkim zabawa. Ponieważ nie miałam problemów z nauką, to szczerze mówiąc, nie poświęcałam jej tak wiele czasu. W domu było nas kilkoro, więc wymyślaliśmy różne zabawy- najczęściej w chowanego lub w podchody. Nie daleko nas rósł nieduży las i tam bawiliśmy się w dom. A w szkole na przerwach ulubioną zabawą był skakanie „w gumę”. Ale na zabawę nie było zbyt dużo czasu…C: Dlaczego?M: Rodzice mieli gospodarstwo, więc jak to na wsi, musiałam pomagać w pracach polowych, paść krowy. Latem, na wakacjach, zbierałam jagody, by zarobić trochę pieniążków na własne przyjemności. I tak pokrótce wyglądało moje Jakbyś miał podsumować te kilkanaście pierwszych lat życia, co byś o nich powiedziała?M: Myślę, że miałam udane dzieciństwo. Dobrze jest być dzieckiem, człowiek nie ma tylu zmartwień, nie boryka się z trudnościami. Jest młody, szczęśliwy, wolny jak ptak. Ty też w przeszłości będziesz zawsze z rozrzewnieniem wracać do lat dziecięcych, bo to najbardziej beztroski czas w naszym życiu. C: Dziękuje Ci mamusiu. Spróbuję zapamiętać Twoje Również ci dziękuję za przywrócenie wspomnień i życzę swoją mamą( ….) rozmawiała (….) Odpowiedzi Czy cięzko jest być mamą (chodzi o obowiazki , opiekę)Jak to jest byc niaczy jestes szczesliwaco jest dla niej najwazzniejsze i takie tam ;D zrób to sposobem "twoje lata szkolne": ci się podobały twoje lata szkolne, gdy byłaś w moim wieku? panowała wtedy moda? nazywala się twoja przyjaciółka ze szkolnej ławki? miałaś wtedy plany, hobby, zainteresowania?No i dalej takie pytania tego typu wymyslaj ;]] Vortus odpowiedział(a) o 22:49 Czy masz łaskotki, jeśli tak, to gdzie je masz? :3 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

wywiad z mamą pytania i odpowiedzi